Potwór z bagien

Pewnego słonecznego dnia Klara postanowiła pójść na spacer. Było bardzo pięknie. Gdy dochodziła do jeziora zauważyła rękę człowieka, która leżała na samym środku jeziora. Klara bardzo się przestraszyła i bnie wiedziała co ma zrobić. Najpierw pomyślała czy nie zadzwonić na policję, ale gdy wyciągała komórkę wypadła jej i rozbiła się o kamień. Klara ze strachu uciekła do domu. Opowiedziała całą sytuację, która zaszła tamtego dnia. Mama, tata i jej siostra i uwierzyli jej w te brednie, które mówi. Klara poszła do swojego pokoju i usiadła przy komputerze. Chciała przestać o tym myśleć więc zaczęła słuchac myzyki. Jej mama, tata i jej siostra powiedzieli, że jadą do babci i wrócą późno. Klara miała słuchawki na uszach więc nic nie słyszała. Wieczorem była straszna ulewa. Klara postanowiła zadzwonić do swojej najlepszej przyjaciółki Moniki, która mieszkała w miasteczku Drivenstille. Monika nie odbierała. Wkurzona Klara postanowiła pójść spać. Nie mogła zasnąć, ciągle myślała o tamtej sytuacji, która zaszła koło jeziora Moonwille. Następnego dnia, gdy rodzice Klary i jej siostra nie wrócili jeszcze od babci Klara bardzo się zdziwiła, że do tej pory jeszcze ich nie ma. Gdy rozwozili gazety Klara wyszła po jedną z nich. Gdy oglądała ja kartka po kartce trafiła na 25 stronę, a tam napisane było wielkimi grubymi literami : " TRÓJKA OSÓB ZAMORDOWANA KOŁO JEZIORA MOONWILLE". Klara nie zastanawiając się pojechała rowerem na policję. Opowiedziała całą sytuację szeryfowi Michaelowi. Jechając z szeryfem na miejsce zdarzenia widszieli morderce, który zabił matmkę, ojca i siostrę Klary. Był to ten sam człowiek, którego widziano na miejscu zdarzenia. Szeryf goniąc mordercę zatrzymał się i zaczął wzywać patrole żeby przyjechali na miejsce, w którym zdajndował się szeryf i Klara. Szeryf zorientował się, że nie ma Klary zaczął się rozglądać. W samym środku jeziora widać było Klare topiącą się w jeziorze. Od tamtej pory, gdy ktoś wejdzie na teren sprawcy jest zabijany i topiony w jeziorze MOONWILLE