W przeciwieństwie do gejów i lesbijek, osoby biseksualne znacznie wolniej wychodzą z ukrycia i są mniej skuteczne w organizowaniu się w celu uzyskania społecznej akceptacji i oddziaływania na podejmowane decyzje polityczne. Biseksualni skarżą się, iż czują się jak outsiderzy tak pośród społeczności hetero jak i homo, iż nigdzie nie pasują, czują się izolowani i zdezorientowani. Badania wskazują, że biseksualni bardziej cierpią z powodu izolacji społecznej od gejów i lesbijek nie znajdując społeczności, w których mogliby odnaleźć akceptację jak i wzorce postaw.
Wielu gejów uważa, że biseksualni mężczyźni są tak naprawdę gejami, którzy nie przyznają się do tego, podczas gdy powinni to zaakceptować. Wielu heteroseksualnych mężczyzn wykazuje zachowania homofobiczne tak w stosunku do gejów jak i mężczyzn bi, strach przed nimi jak i nienawiść w stosunku do nich niejednokrotnie skutkuje nękaniem i fizyczną przemocą.
Wiele heteroseksualnych kobiet odrzuca mężczyzn bi z powodu nieuzasadnionych obaw, iż są oni nosicielami HIV i oczekuje od nich jednoznacznego określenia swojej orientacji. Lesbijki bardzo często są nieufne i podejrzliwe w stosunku do kobiet bi, zarzucając im „spanie z wrogiem”, pozostawanie w związkach hetero dla korzyści i przywilejów, oraz zdradę innych kobiet i idei feministycznych. Kobiety hetero często są wrogie w stosunku do kobiet bi ze strachu iż mogą być przedmiotem podbojów seksualnych i prób przekonania ich do stania się biseksualnymi.
Wydaje się, że tak społeczność hetero jak i homo przyjmuje do wiadomości wyłącznie dwa modele biseksualności, z których żaden nie opisuje właściwie osób biseksualnych. Pierwszy model, to model „biseksualności w fazie przejściowej” zakładający, że wszyscy bi są tak naprawdę homo (gejami lub lesbijkami) i są oni na drodze do ujawnienia się jako homo. Drugi to model „biseksualności patologicznej” zakładający, ze bi są osobami neurotycznymi lub psychicznie niestabilnymi, które z powodu konfliktu z samymi sobą, nie mogą podjąć decyzji czy są tak naprawdę hetero czy też homo.
Obydwa modele opisują biseksualność jako doświadczenie przejściowe lub też „fazę przejściową” zrodzoną bardziej z niepewności co do prawdziwej orientacji seksualnej niż jako faktyczną orientację taką jak hetero lub homoseksualizm. Niektórzy uważają, że biseksualizm jest ze swojej istoty „wywrotowy”, zacierając ustalone granice oraz narażając osoby hetero i homoseksualne na konieczność skonfrontowania się z seksualnymi niejednoznacznościami.
Biseksualność kwestionuje obowiązujące modele seksualności, zwiazków i struktur rodzinnych, monogamii, płci i identyfikacji seksualnej. Biseksualni nie mogą podporządkować się wzorcom postępowania tak świata społeczności homo jak i hetero ponieważ przestaliby być sobą. Zamiast tego muszą oni stworzyć własne zasady, reguły i wartości, tworząc swój własny, odpowiedzialny model stylu życia i związków międzyludzkich, które będą służyć ich potrzebom, nawet jeśli nie wpisują się one w jakiekolwiek wzorce zachowań.
Niektórzy badacze zagadnienia biseksualności zauważają, że bycie bi pod pewnymi względami przypomina bycie osobą o pochodzeniu wielorasowym. Osoby takie, generalnie rzecz biorąc, nie czują się dobrze wśród ludzi z żadnej z grup rasowych jako, że nie są one przez nie akceptowane i rozumiane tak jakby samo ich istnienie kwestionowało koncepcję rasy. Podobnie jak osoby biseksualne ludzie wielorasowi muszą zmagać się życiem poszukując tożsamości spójnej ze swoimi własnymi doświadczeniami. Budowa biseksualnej tożsamości pozwala osobom biseksualnym zrozumienie samych siebie i nadanie sensu odmiennej rzeczywistości swojego życia.
Etapy dochodzenia do biseksualnej tożsamości
Większość osób biseksualnych przechodzi przez 4 etapy zanim w pełni zaakceptuje swoją (bi)seksualność.
Większość biseksualnych początkowo czuje się zakłopotana i zdezorientowana w związku ze swoim zainteresowaniem osobami obu płci. Kwestionują własną rzeczywistość poprzez zadawanie sobie pytania „czy coś ze mną jest złego/nie tak?” Niektórzy spędzają na tym etapie całe swoje życie, ukrywając swoją seksualność czują się samotni i wyizolowani zmagając się z wewnętrznym chaosem związanym ze swoimi “podwójnymi zainteresowaniami.” Wielu z nich idzie przez życie jako hetero lub homoseksualni aby być akceptowanym przez otoczenie i aby ich orientacja miała dla nich sens. Ponieważ ich własne, wewnętrzne doświadczenia nie wpisują się w żadną ze społeczności, czują zewnętrzną presję aby wybrać i utożsamić się z jedną z nich. Nie dysponując odpowiednim „językiem” nie mają możliwości aby się opisać i wpasować we własną tożsamość. Nie znajdując wzorców zachowań osób biseksualnych muszą posiadać duże poczucie własnej wartości i świadomość własnej tożsamości aby w końcu przejść przez ten etap.
Odkrycie „etykiety bi” i wybór identyfikowania się jako bi.
Prawie wszystkie osoby biseksualne przyznają, że odkrycie „etykiety bi” było kluczowe w zrozumieniu i zaakceptowaniu własnej seksualności. Większość odczuwała ogromną ulgę słysząc słowo „biseksualność” pierwszy raz. Pozwoliło im to w końcu odnaleźli słowo, którym mogli opisać swoje uczucia, potrzeby i doświadczenia. Dla niektórych z nich negatywne stereotypy opisujące osoby biseksualne jako rozwiązłe, niezdecydowane i neurotyczne lub też odpowiedzialne za rozprzestrzenianie się AIDS powstrzymuje je od identyfikowania się z „etykietą” i jej przyjęcie. Jednak większość z nich przyznaje że termin „biseksualny” najlepiej opisuje ich życie. Wielu biseksualistów tworzy własną definicję, najlepiej odpowiadającą ich wzorcowi życia.
Utrwalanie i utrzymywanie własnej biseksualnej tożsamości.
Dla wielu bi ten etap jest najtrudniejszy. Intelektualnie i racjonalnie czują się oni dobrze mając świadomość swojej biseksualnej orientacji, jednak emocjonalnie doświadczają ogromnego konfliktu żyjąc jako bi. Często są pogardzani przez przyjaciół i rodzinę. Odrzucani przez partnerów lub potencjalnych partnerów za bycie biseksualnymi, zaczynają rozumieć, że zbudowanie i utrzymanie biseksualnej tożsamości wymaga wewnętrznej siły, niezależności oraz zaufania i wiary w samego siebie. Wielu osiąga to poprzez tworzenie własnych społeczności, znajdując akceptujących przyjaciół i kochanków, pozostając jawnymi bez względu na konsekwencje.
Pokonywanie przeszkód i trudności.
Dla większości osób biseksualnych, ujawnienie się i pozostawanie jawnymi to ciągły proces, który musi być powtarzany w każdej nowej sytuacji społecznej. W miejscu pracy, w przypadku zawiązania się nowej przyjaźni, nawiązania bliskiej relacji z innym człowiekiem. Wielu postrzega ten proces za najważniejszą formę działalności społecznej, tworząc i budując widoczne wzorce i spójne społeczności. Ponieważ wiele osób biseksualnych cierpiało przechodząc przez pierwsze trzy etapy w samotności i milczeniu, pragną one pomagać innym im podobnym w uznaniu i akceptacji swojej tożsamości bez konieczności wieloletnich rozterek i poczucia samotności. Podobnie jak tylko sami geje i lesbijki byli w stanie wywalczyć prawa dla swojej społeczności, tylko sami biseksualni mogą uzyskać je dla siebie wychodząc z ukrycia i angażując się w różne formy aktywności społecznej